Czy pracując w zawodzie koordynatora ds. sprzedaży naprawdę zarabia się aż tyle pieniędzy, że można pozwolić sobie na wielkie zakupy każdego miesiąca? Coś nie chce mi się w to wierzyć, bo słyszałam wiele negatywnych opinii na temat zarobków i problemów z realizacją planów sprzedażowych. Jak jednak w takim razie moja sąsiadka, Lena, zarabia na te wszystkie cudowności, które w wielkich kolorowych paczkach przynosi od czasu do czasu do swojego mieszkania? Chyba musi być jedną z najlepszych koordynatorek, skoro stać ją na takie zakupy, koordynator ds. sprzedaży Kalisz.
Lena od dwóch lat pracuje w sprzedaży i nigdy nie zauważyłam, by skarżyła się na cokolwiek związanego z jej zatrudnieniem. Cały czas słyszę jedynie achy i ochy, a gdy idę do niej z wizytą na ploteczki i kawę, Lena natychmiast wyjmuje najnowsze zakupy i pokazuje co ostatnim razem sobie sprawiła. Ja jestem zwykłą kasjerką w sklepie samoobsługowym, dlatego patrzenie na te wszystkie drogie fatałaszki rodzi we mnie wielką tęsknotę i zwykłą zazdrość. Zarabiał 1,5 tysiąca miesięcznie i nie stać mnie na buty za 500 zł, czy sweter za ponad dwieście. Ja zazwyczaj ubieram się w sieciówkach, a od czasu do czasu nawet w second handach. Wszystkie ubrania Leny są nowe, markowe, a do tego obrzydliwie drogie. Jeśli tak dobrze zarabia koordynator ds. sprzedaży to może i ja powinnam tego spróbować?